Monday, 8 April 2013

Kometa PanSTARRS

Tym razem coś z innej beczki.
PanSTARRS to nazwa robota - zespołu 4 telekopów, zlokalizowanych na Hawajach. Automatycznie przeczesuje on niebo, głównie w poszukiwaniu obiektów zagrażających Ziemi. Czasami zdarza mu się inne odkrycie - jak na przykład kometa. Tradycyjnie, jej nazwa pochodzi od nazwiska odkrywcy, od pewnego czasu jednak wśród nazw komet jest więcej robotów niż ludzi.
Nazwa to sprawa umowna, liczy się samo zjawisko (i możliwość jego podziwiania). Kometa PanSTARRS jest jedną z najjaśniejszych w ostatnich latach. Jej okres najlepszej widoczności już minął, po raz pierwszy zobaczyłem ją dopiero 4 kwietnia (o dzięki ci, szkocka pogodo!). Polując na dziurę w chmurach, popełniłem wtedy takie oto zdjęcie:



Dwa dni poźniej pogoda była łaskawsza, i mogłem już bez ograniczeń powyżywać się astrofotograficznie.
Tego mnie więcej możecie spodziewać się, patrząc w kierunku północnego horyzontu:






















Wiem, że nie wygląda tak powalająco jak lądowanie Obcych w Independance Day, ale od czego wyobraźnia?

Jasny obiekt po lewej - to Jowisz. Kometa to mała plamka, w prawej części zdjęcia.
Zaraz obok niej - Galaktyka Andromedy, biżniaczka naszej Drogi Mlecznej. Ją też można zobaczyć gołym okiem:



Tutaj lekkie zbliżenie (mniej więcej takiego widoku możecie spodziewać się w lornetce):



To tyle na dzisiaj, już wracam na Ziemię.

1 comment: